Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2017

Kuchnia za grosze #3: Spaghetti bez mięsa

Obraz
Cześć! Dawno mnie tu nie było... Niestety rok akademicki powoli się rozkręca i nie będę miała teraz zbyt dużo czasu na pisanie. Dlatego z przykrością muszę poinformować, że posty będą się ukazywać teraz co piątek . Tak czy inaczej, były Topy Kultury, a teraz pora na dawkę dobrej kuchni . Podobnie jak w przypadku poprzednich przepisów, jest to danie typu "coś z niczego", a więc mały wysiłek i koszt gwarantowane. Spaghetti bez mięsa Składniki (na 2 porcje): puszka pomidorów krojonych 2 ząbki czosnku (jeśli ktoś lubi, można dodać więcej) 1/2 cebuli koncentrat pomidorowy pomidor (opcjonalnie) pieprz sól przyprawy: bazylia, oregano lub przyprawa do dań włoskich, papryka słodka i ostra  ajvar (opcjonalnie) Sposób wykonania: Na początku podsmażamy lekko cebulkę na małym ogniu. Do garnka wlewamy zawartość puszki i, jeśli ktoś ma ochotę, dodajemy świeżego, pokrojonego przez nas pomidora, wrzucamy przygotowaną wcześniej cebulę. Dodajemy 2 łyżki koncentr

Topy Kultury #3: A więc Ty lubisz rap?

Obraz
Cześć! Ostatnio pisałam Wam o tym, dlaczego warto obejrzeć film " Masz wiadomość", choć tak naprawdę reklama nie była wcale potrzebna, bo przecież ten film jest naprawdę jedną z lepszych amerykańskich komedii (jeśli jednak nie widzieliście ani filmu, ani wpisu, zapraszam do sprawdzenia sekcji "Kategorie" na pasku bocznym i zachęcam do przeczytania poprzednich postów z "Topów Kultury"). O ile do obejrzenia komedii nie trzeba nikogo zbytnio zachęcać, to w przypadku gatunku muzycznego, jakim jest rap zdecydowanie przyda się rekomendacja. Wyjątkowość tej muzyki i fakt, że niesie ona ze sobą jakieś wartości nie są aż tak oczywiste. Tak czy inaczej chciałabym spróbować przekonać, chociaż niektórych, że tego typu utwory niosą ze sobą jakieś przesłanie, mimo swojej nieco odmiennej formy. Zaczęłam bardzo ogólnie, ponieważ chcę przy okazji opowiedzieć historię związaną z tym jak i dlaczego zaczęłam słuchać rapu , jednak skupię się naturalnie na jednej piosence

Studentka w Wielkim Mieście #2: Zaczynamy!

Bilety na autobus, spotkanie organizacyjne, jak dojadę, chłopak nie dzwoni od 5 minut, zajęcia od środy,  konto w bibliotece, jak dojadę, bilety, mama dzwoni, pierwsze zajęcia... Chcę do domu!!! Jestem w Poznaniu już od soboty i przyznam, że powoli zaczynam przyzwyczajać się do tego miasta. Nigdy nie podobały mi się tak duże miejscowości, ale cóż, nie ma co narzekać, to 5 lat nauki, a później zobaczymy, gdzie mnie poniesie. Choć tydzień nie zaczął się zbyt dobrze, powoli wychodzimy na prostą, zaczyna robić się coraz lepiej. Poniedziałek był dniem bardzo nudnym, właściwie nie do końca wiedziałam, co ze sobą zrobić. Wtorek okazał się pechowy - nie załatwiłam biletu semestralnego i muszę jeździć na papierowych 24-godzinnych na zajęcia, ale spokojnie, nadrobię to jutro. W środę miałam pierwsze zajęcia, które naprawdę bardzo mi się podobały! Chyba wreszcie czuję, że uczę się tego, co mi się podoba, a to napawa mnie optymizmem. Dodatkowo mój chłopak zrobił mi niespodziankę i

Kuchnia za grosze #2: Ryż z jajkiem

Obraz
Witajcie! Serię "Kuchnia za grosze" zaczęłam od bardziej skomplikowanego przepisu, a przecież powinnam najpierw, razem z Wami, opanować podstawy. Dlatego dziś coś dla początkujących. Jednak jeśli jesteście trochę bardziej "zaawansowani", ale lubicie proste posiłki niewymagające dużej ilości składników i ogromnego wkładu pracy , to ten przepis może się spodobać także Wam. Ryż z jajkiem Składniki: torebka ryżu 1 lub 2 jajka (w zależności od upodobań) sól pieprz przyprawy według uznania i gustów cebula (opcjonalnie) Sposób przygotowania: Ryż wkładamy do wrzącej osolonej wody i gotujemy według instrukcji podanej na opakowaniu, czyli ok. 15 minut, następnie wyjmujemy z wody. Jajko roztrzepujemy delikatnie widelcem i dodajemy do niego przyprawy. Na patelni rozpuszczamy odrobinę masła, wysypujemy ryż i polewamy jajkiem. W przypadku, gdy chcemy dodać cebulkę do naszego dania, podsmażamy ją lekko przed dodaniem ryżu i jajka. Smażymy na wolnym