Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2020

Dreaming Tusi subiektywnie #1: Moje czytelnicze przyzwyczajenia

Obraz
Jedni lubią audiobooki, inni czytniki ebooków, jeszcze inni stawiają na tradycyjne metody czytania. Są tacy, co czytają wiele książek jednocześnie, są też tacy, co wolą zagłębiać się w każdą z historii na 100%. Jedni czytają w zimowe wieczory pod kocykiem, inni na ławce w parku, są plażowi czytelnicy i ci, którzy zaczytują się w dziełach klasyków w czasie podróży komunikacją miejską. Jak czytam ja? Myślę, że wakacje są dobrym momentem, żeby zastanowić się nad tym, w jaki sposób będzie się nadrabiało zaległości czytelnicze. Dlatego zapraszam do zapoznania się z moimi czytelniczymi przyzwyczajeniami. Zachęcam też, żebyście w czasie lektury sprawdzali swoje upodobania. Zawsze warto dowiedzieć się o sobie czegoś nowego.  Czym pachną elektroniczne strony? W formie elektronicznej czytam jedynie notatki na zajęcia, a i te wolę mieć w wersji papierowej. Nie przepadam za czytaniem tekstów na ekranie laptopa czy telefonu, ponieważ strasznie męczy to oczy i czyta się znacznie wolniej. C

Kącik literacki Dreaming Tusi #32

Letnie powietrze Wiosenne powietrze jest dobre, Świeże i kwitnące. Ale nic nie pachnie tak,  Jak przełom czerwca i lipca. Jak cały lipiec pachnący wolnością I gdzieniegdzie węglem dorzucanym, By całkowicie spalić trudy tygdonia. Ale lipiec nie pachnie tak Jak pachnie sierpień Słodyczą, słońcem, Owocami minionych wakacji I ciężarem kończącego się lata. I wreszcie sierpień nie pachnie tak Jak wrzesień potrafi - Nowa nadzieja przynoszona z chłodem poranka. Miło jest w tych zapachach odnajdywać swoje pragnienia.