Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2019

Kącik literacki Dreaming Tusi #12

Bilans 1 skradziony w ciemnościach pocałunek, 10 uścisków przywracających ciepło i wiarę w człowieka, 100 uśmiechów szczęścia i zakłopotania, 200 słów użytych po to, by mi było miło, 1000 gestów, takich niejednoznacznych. 2 połowy serca rozdarte w taki sposób, że nikt nie potrafi ich poskładać, 10 nieodebranych połączeń, 50 miejsc budzących czułe rozdrażnienie, 200 twoich wiadomości, które przejdą bez echa, 1000 moich - nienapisanych, 2000000 łez, które zaschną, bo nie będzie nikogo, kto chciałby je otrzeć, Miliardy spojrzeń, które nie padną, gdy będziemy się mijać przez przypadek na ulicy. Robię ten bilans, by sprawdzić, czy się opłaca, Znów wyjdę na minusie I znów powiem, że warto. Dla 1311 powodów do radości. Więc nawet jeśli będziesz udawać, że cokolwiek czujesz, Dam sobie zadać ból, Ale będę bogatsza  O te 1311 powodów do radości. Dreaming Tusi

Topy Kultury #9: Tokio widziane oczami cichego wrażliwca

Niedawno razem z siostrą odwiedziłyśmy Kraków. W tym pięknym mieście zdecydowanie nie brakuje atrakcji turystycznych, pięknych pamiątek kultury naszych przodków, które przekazują nam historię tego nadwiślańskiego kraju. To była naprawdę bardzo udana podróż do przeszłości 2. stolicy Polski, ale nie tylko... Przy okazji zwiedziłyśmy też kawałek Japonii. Chcecie wiedzieć, o czym mówię? Już spieszę z wyjaśnieniem. Nad brzegiem Wisły możemy znaleźć nie tylko Wawel i podobiznę straszliwego smoka, ale także pewne jakże klimatyczne miejsce - Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha . Część z Was, Czytelnicy, pewnie już wie, która ekspozycja wzbudziła nasze największe zainteresowanie i sprawiła, że zapragnęłyśmy wstąpić właśnie do tego muzeum. Tak, mowa tutaj o wystawie "Tokio24" Krzysztofa Gonciarza. "Tokio to miasto przewidywalnego chaosu. [...] Stanowi środowisko norm i zasad, z którego rodzą się skrajności." Krzysztof Gonciarz Manggha Tym razem nie zacznę

Kącik literacki Dreaming Tusi #11

"Chwila namysłu" Tylko chwila namysłu, Tylko chwila - nic więcej. Już wiem, że nie lubię rozczarowań. Patrzę w przyszłość, szukając dobrego scenariusza. Nie ma żadnego. Tylko chwila namysłu i już wiem, że źle się to skończy. Tylko chwila nieuwagi i już wiem, że nie chcę nic zmieniać. Patrzę przed siebie, próbując nie przywoływać przykrych wspomnień. Ale czy to nadal wspomnienia? Może to tylko jedno z możliwych zakończeń? Chwila namysłu i już wiem, że źle się to skończy. Dreszcz przeszywa mnie od stóp aż po czubek głowy, Bo uświadamiam sobie, że nieważne jak, to się po prostu skończy. Dreaming Tusi

Kącik literacki Dreaming Tusi #10

Targowisko Poczucie bezpieczeństwa sprzedawane jest na sztuki, Mała porcja za cenę czegoś, czego nigdy nie poświęcę. Walutą - ideały, wartości, światopogląd. Prawdziwa promocja jak na nasze czasy. Każdy by skorzystał. Sprzedawca uśmiecha się bezczelnie, Ale czuję, że to nie jest zwykły cwaniaczek posiłkujący się tanimi chwytami marketingowymi. Oferuje mi marną imitację poczucia bezpieczeństwa, W gratisie dorzuca chińską podróbkę miłości, Mówi, że w tak dobrej cenie może mi zaoferować jeszcze trochę zrozumienia,  Które już dawno straciło datę ważności. Patrzy na mnie wyczekująco, A ja już wiem, że muszę odmówić. Za taką cenę nawet nie ma sensu patrzeć na podróbki. Odchodzę, wznosząc oczy ku Niebu. Ktoś tam w górze chwyta się za głowę,  Ktoś inny wybucha płaczem, kiedy mówię, że Poczucie bezpieczeństwa sprzedawane jest na sztuki, Mała porcja za cenę czegoś, czego nigdy nie poświęcę. Dreaming Tusi

Kącik literacki Dreaming Tusi #9

"Kły i pazury" Nie jestem z tytanu, A to czyni mnie podatną na zranienia. Nie mam serca z kamienia,  A to sprawia, że czuję nawet to, czego nie chcę. Nie potrafię wyłączyć myśli, które wciąż biegną w sobie tylko wiadomym kierunku, A przez to nie mogę powiedzieć, że nic mnie nie obchodzi. Myślę i dochodzę do wniosku, że wszyscy boimy się tak samo. Boimy się, że ktoś nas zrani, tylko inaczej się przed tym bronimy. Słucham głosu swojego serca i wiem, że w obawie przed zranieniem, nie dam się okaleczyć kłom bestii. Słyszę, co mówisz i zastanawiam się, kiedy zrozumiesz, że ranisz innych i siebie, Choć tak naprawdę jest to jedyna rzecz, której nie chcesz. Mam proste zasady i nie chcę sprawić ci przykrości. Masz proste zasady i nie chcesz sprawić mi bólu. Więc schowaj kły, stań kilka kroków ode mnie, Ja ukryje pazury i odwrócę się na pięcie. Widzisz jakie to proste? Nawet nie boli, jak dajesz mi odejść. Dreaming Tusi

Topy Kultury #8: "Ja na imię Roman mam i wszystkie panie tutaj znam na pamięć"

Obraz
Jakiś czas temu przyznałam się, że lubię słuchać rapu i to prawda, porusza mnie prawdziwość tych utworów, to, że czujemy się, jakbyśmy bardzo dobrze znali twórcę, jak gdyby był naszym kolegą z podwórka. Zanim jednak zaczęła się moja przygoda z tym gatunkiem muzycznym, zachwycał (i nadal zachwyca) mnie w muzyce poetycki charakter tekstów piosenek. Dlatego kiedy jakiś czas temu, podczas oglądania koncertu organizowanego i emitowanego przez jedną ze stacji telewizyjnych usłyszałam utwór pana Janusza Radka, od razu stwierdziłam, że jest to coś, co wpisuje się w mój gust. Zaczęłam szukać innych piosenek i odkryłam płytę "Z ust do ust" . Po prostu zakochałam się w tej muzyce i dziś chcę się z Wami tym podzielić. "Śmiejesz się Spojrzeniem mówisz, że  Czas się pomylił i przeniósł mnie nie w te lata"  Dziwny gust muzyczny jak na 15-latkę? Tak jak mówiłam, po wysłuchaniu pana Radka w telewizji zaczęłam szukać jego utworów, a po kilkukrotnym przesłuchaniu ca